Cuz we belong together now,
Forever united here somehow,
You got a piece of me,
And honestly,
My life would suck without You ...

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Rozdział 22 " Am .. "

- To zbierajmy się już . Chyba ci zimno ? - zauważyłem i zasugerowałem
- Nie trzeba .. - ciągnęła
- No chodź . - pociągnąłem ją za sobą do autobusu , bo przecież nie mogłem kierować . Byłem jeszcze pod wpływem .
Ludzie uważnie mi się przyglądali . Aż jakaś dziewczyna podeszła i mówi :
- Hej Niall . Daj mi autograf .
- Ale jaki Niall ? - powiedziałem . Nie chciałem znowu tego wszystkiego .. Tych autografów . Wolałem spędzić ten czas z Amber .
- No - zacięła się dziewczyna - Ty jesteś Niall Horan .! - zarzekała się
- Gdzie tam ?! - zakpiłem sobie - Jestem Ben . Ben Calvin . No nie mów , że mnie nie znasz .!
- Ej , kochanie . Wysiadamy .! - powiedziała Am i pocałowała mnie w policzek .
Zrobiło mi się przyjemnie .. Tak ciepło .. No bo przecież taka dziewczyna to skarb .!
- To żegnaj koleżanko - rzekłem do dziewczyny i wybiegłem z pojazdu .

- O masakra . - skwitowała Amber - Jak ty z tym wytrzymujesz .. Ee Ben ? - zaśmiała się
- Wspaniale kochanie .! - dodałem
Oboje zaczęliśmy się chichrać .
Zaprowadziłem ją do naszego domu i jak na moje szczęście zastał nas deszcz po drodze .
Weszliśmy do rezydencji i zaprowadziłem ją do kuchni . Wszyscy spali , więc nie było zamieszania . Wrócili przed nami .
- Mogę gdzieś się , hmm .. odświeżyć ? - spytała
- Tak . Chodź za mną . Dam ci jakieś suche ubrania .
Pokazałem jej gdzie jest łazienka i poszedłem w poszukiwaniu ciuchów .
Wybrałem takie :

No i oczywiście trzeba jej je zanieść .
Myślałem , że może poczeka na odzienie , ale już weszła pod prysznic . Wszedłem do łazienki , żeby dać jej ubranie , ale ona jest taka piękna .. Cholera co ja mówię . Ona stoi pod prysznicem naga , a ja się na nią gapię ?! Jaki ciul ze mnie . Haha no fajnie , że się śmieję z samego siebie .
Wychodząc niezdarnie zamknąłem drzwi i ona to chyba usłyszała .. Ale będzie przekichane .!






* Perspektywa Amber *

Słyszałam jakiś szmer .. Ale nie . Niczego nie widzę . Ani nikogo na szczęście . Chyba , że Niall mnie podglądał .! Uff , ty i te twoje myśli Amber .! Mam bardzo bujną wyobraźnię .!
Tylko gdzie mam dać "zużyte" ubrania ?! Powieszę je na kaloryferze . Nikt się nie obrazi :D
Wchodząc do kuchni , zauważyłam Niall'a w lodówce . Gdyby mógł , to by do niej wszedł .
Zakaszlałam lekko i się ogarnął . Stanął na baczność , wypiął klatę do przodu i zapytał :
- Może herbatki ? 
- Ależ oczywiście .
I otworzył szafkę z napisem "Louis.!" i moim oczom ukazało się tyle herbaty , że nie zużyłabym wszystkich tych torebeczek przez cały rok.!  
- To jaka ? Malinowa, porzeczkowa , dzika róża, cynamon .. - ciągnął
- A masz cytrynę ? - spytałam 
- No tak . W lodówce , na trzeciej półce od góry , obok puszki pasztetu , za sałatą .
- Co jak co , ale ten fragment domu znasz na pamięć .! - zaśmiałam się , a on chyba poczerwieniał
- To zaparz normalną , a ja dodam cytrynki . - skwitowałam na koniec
- Dobrze . - odpowiedział i czym prędzej zabrał się za robotę .
Ja w tym czasie zrobiłam omlety i zasiedliśmy do posiłku .
Rozmawialiśmy długo .. Po jakimś czasie Niall zapytał :
- Am .. Tak właściwie , to czemu nie masz chłopaka ?
I zamarłam . Miałam mu powiedzieć , że tak właściwie to mam ?!
- Skomplikowane .. A jak to się stało , że poszedłeś do XF ? - zmieniłam temat
[...]
Gadaliśmy jeszcze jakiś czas , a potem już zeszli Hazza i Lou . No a jak oni byli razem .! 
Długo się śmialiśmy i w ogóle ..
Potem musiałam jechać do domu . Po drodze dostałam wiadomość od mojego chłopaka :

Kochanie . Czemu się nie odzywasz ?! Już do domu .!  Andreas ;*

Moje życie się komplikowało . I to nawet bardzo .! Kocham Andi'ego , ale .. Po tej nocy , sama nie jestem pewna , czy moje serce nadal nie należy tylko do Niall'a ... 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No i mamy 22 ;D Nie wiem , czy będę umiała się tak po prostu rozstać z tym blogiem .. No w końcu z nim zaczynałam .. 
Dajcie znać na gg : 41494809 , o pomysłach na dalsze rozdziały ..
Zapraszam na nasz fanpage na facebooku : 
http://www.facebook.com/pages/%C3%93smy-cud-%C5%9Bwiata-One-Direction/358899850851335
No i przepraszam , że taki krótki , ale okoliczności mi nie pozwalają na więcej . A otóż spaliłam sobie plecki i nogi i jakoś nie potrafię myśleć ;P Ale i tak :
CZEKAJCIE NA NEXT .! <3








Dobranoc <3

2 komentarze:

  1. O łał masz talent ! świetne !Pisz następne !

    Koleżanka mi cię poleciła i miała racje jestes świetna !

    Ja dopiero zaczynam więc chciałaby sie dowiedzieć jakie są wasze opinie w komentarzach. zapraszam do mnie . ;DD
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń